Praca w urzędzie mało komu kojarzy się z atrakcyjnym zawodem. Uznawana jest za nudną, powtarzalną i słabo płatną. Mimo to wiele osób się na nią decyduje, ponieważ jest prestiżowa i bardzo stabilna. Jak naprawdę wygląda praca w urzędzie?
Pojawienie się w Biuletynie Informacji Publicznej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ogłoszenia o naborze na stanowisko w urzędzie zawsze cieszy się dużym zainteresowaniem. Bywa, że na jedno miejsce zgłasza się ponad 50 osób. Wyobrażenia o pracy w urzędzie to: częste przerwy na kawę, stabilne zatrudnienie i spokojna, monotonna praca. Warto przyjrzeć się, jak to wygląda w rzeczywistości.
Praca w urzędzie – na czym polega?
Zakres pracy w urzędzie zależy od stanowiska. To przede wszystkim papierkowa robota, ale dużo pracowników obsługuje też petentów. Większość stanowisk urzędniczych jest indywidualna – nie ma tu pracy grupowej, a każdy ma określony zakres obowiązków. W tej branży bardzo ważna jest znajomość prawa. Urzędnik zawsze ma określony termin na rozstrzygnięcie spraw i jeśli go nie dotrzyma lub popełni błąd (na przykład z powodu nieznajomości aktualnych przepisów), może go to kosztować nawet utratę pracy. Praca w administracji publicznej nie jest więc wcale usłana różami, jak mogłoby się wydawać.
Dla kogo praca w urzędzie?
Kandydat do pracy w urzędzie musi spełnić ściśle określone wymagania. W przypadku większości ofert oczekiwane jest wykształcenie wyższe. Urzędnikami zostają najczęściej absolwenci takich kierunków jak: administracja publiczna, bezpieczeństwo narodowe, politologia czy ekonomia. Jednak urzędy zatrudniają też specjalistów z innych dziedzin – pracę znajdą tu na przykład informatycy czy geodeci.
Jedną z furtek do pracy w urzędzie może być ukończenie Szkoły Administracji Publicznej. Po zostaniu jej absolwentem dostaje się gwarancję zatrudnienia. Jednak, aby się do niej dostać, również należy spełnić pewne wymagania. Trzeba mieć mniej niż 32 lata, wykształcenie wyższe magisterskie i znać przynajmniej jeden język obcy.
Warunki pracy w urzędzie
W prawie wszystkich urzędach pracy zaczyna się o 8:00, a kończy o 16:00. Nadgodziny raczej nie występują, tak samo jak opóźnienia w wypłacanej pensji. Posada jest stabilna – urząd miejski czy podobna mu instytucja nie może upaść, bo zawsze jest potrzebna. Praca w urzędzie kojarzy się z nudą i monotonią. To prawda, że nie ma tu raczej miejsca na kreatywność. Wykonuje się ściśle określone zadania, które mogą się zmienić tylko wtedy, kiedy wprowadzane są nowe ustawy. Pracę wykonuję się niemal wyłącznie na siedząco, co może negatywnie wpływać na zdrowie. Patrzenie w monitor, które jest nieodłącznym elementem tej pracy, również nie służy kondycji zdrowotnej.
Petenci, czyli praca z ludźmi
Większość stanowisk urzędniczych to praca nie tylko z dokumentami, ale też z petentami. Dobry pracownik administracji rządowej powinien mieć w sobie nie tylko coś ze skrupulatnego księgowego i prawnika, ale też z psychologa i marketingowca. Petenci bywają nachalni, czasami mają za złe urzędnikom to, kiedy działają oni ściśle według prawa. Praca w urzędzie często polega na dokładnym tłumaczeniu petentowi procedur, które muszą spełnić, aby ich dokumenty zostały przyjęte. Trzeba mieć dobre umiejętności komunikacyjne, aby nadawać się do tego zawodu.
Praca w urzędzie – stanowiska
Urzędy to silnie zhierarchizowane instytucje. Nawet w niewielkich urzędach istnieje ścisła pionowa struktura zarządzania. Na przykład w urzędzie gminy pracuje zazwyczaj około 30 osób. Wśród nich najważniejsze są następujące stanowiska:
- wójt gminy,
- zastępca wójta,
- sekretarz gminy,
- skarbnik gminy.
Podlegają im kolejni pracownicy, tacy jak na przykład: inspektorzy, księgowi, pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego czy informatycy.
Urzędy wojewódzkie to miejsca, które zatrudniają już znacznie większą liczbę osób. Mazowiecki Urząd Wojewódzki liczy sobie obecnie ponad tysiąc etatów.
Praca w urzędzie – zarobki
Praca w urzędzie nie należy do najlepiej wynagradzanych. Mimo że na większość stanowisk wymagane jest wyższe wykształcenie, średnie zarobki urzędnika to około 3740 zł brutto. Urzędnicy na niższych szczeblach często muszą się zadowolić najniższą krajową. Wyspecjalizowani księgowi, prawnicy czy specjaliści od zarządzania często wybierają korporacje zamiast pracy w urzędzie, ponieważ ta druga opcja nie jest konkurencyjna pod względem zarobków. W efekcie do pracy w urzędzie trafiają głównie osoby, których ambicją jest służba obywatelom. Dla nich pieniądze schodzą na dalszy plan, a liczy się poświęcenie dla społeczności.
Dodatki dla pracownika urzędu
Oprócz pensji urzędnik może liczyć także na dodatki. Wynoszące kilkaset złotych premię są dość częstym sposobem na motywowanie pracowników instytucji publicznych. Każdy urzędnik dostaje też 13 pensję, bony na święta oraz dofinansowanie do wypoczynku zwane „wczasami pod gruszą”.
Praca w urzędzie – wady i zalety
Praca w urzędzie to często równocześnie praca w służbie cywilnej. Niesie to ze sobą pewien prestiż, ale z drugiej strony istnieje grono obywateli, które nie szanuje pracy dla państwa. To, czy urzędnik ma wysoką pozycję społeczną, jest więc kwestią dyskusyjną. Tak samo jest z kwestią odpowiedzialności: urzędnik osobiście dogląda wielu spraw i jeśli popełni błąd, może mieć spore problemy. Można to uznać za wadę, ale dla ludzi skrupulatnych i skupionych na pracy może być też aspektem pozytywnym.
Zalety pracy w urzędzie
Niepodważalną zaletą pracy w urzędzie jest jej stabilność. Trudno o bardziej przewidywalną pracę, w której spędzić można nawet całe życie. Zwolnienia zdarzają się w tym środowisku bardzo rzadko i większość pracowników spokojnie doczekuje emerytury. Respektowane są wszelkie dni wolne od pracy, nie ma problemów z dostaniem urlopu – to kolejna duża zaleta pracy w budżetówce. Każdy, kto pracuje w sektorze prywatnym – czy to dla korporacji, czy dla mniejszej firmy – wie, że o urlop nie zawsze łatwo jest się doprosić. Urzędnicy mają ten komfort, że pracują w miejscu, w którym wszystkie prawa pracownicze są skrupulatnie przestrzegane. Do tego mogą oczekiwać wszelkich dodatków socjalnych, takich jak wyprawki dla dzieci i inne formy wsparcia dla rodzin pracowników.
Wady pracy w urzędzie
Niewątpliwą wadą pracy w urzędzie jest jej monotonia. Nie jest to praca dla osób, które ciągle szukają nowych wyzwań. Nieustanne przeglądanie dokumentów i praca przed komputerem to domena urzędników i nie pozostaje tu wiele miejsca na kreatywność. Niskie zarobki i powolna ścieżka awansu to kolejne wady pracy w budżetówce. Trudno tu o błyskotliwą karierę i mówi się, że aby osiągnąć wysokie stanowisko, potrzebne są znajomości. Praca w urzędzie wiąże się też z przestrzeganiem ściśle określonych zasad dotyczących wyglądu i zachowania. Urzędnik nie może zrobić sobie „luźnego piątku” i przyjść do pracy w dresach. Zarówno do przełożonego, jak i do podwładnych powinien zwracać się w sformalizowany sposób. To samo dotyczy relacji z przychodzącymi do urzędu interesantami. Luźne podejście do sprawy nie jest tu mile widziane.